Pożar odebrał im spokój.

Pomóż kumplowi zza fajery

Wojtek – od lat zawodowo jeżdżący ciężarówką – i jego rodzina, stracili dach nad głową i prawie cały dobytek. Pożar w ich domu wybuchł 26 kwietnia, walka z ogniem trwała wiele godzin, ale czerwony kur zniszczył niemal wszystko, w co dom był wyposażony. Sam budynek wymaga gruntownego remontu. Piotrek – niemal 18 letni syn Wojtka